Kurs online
linkedin w 7 krokach:
poznaj i zarabiaj
Jesteś przedsiębiorcą, freelancerem, handlowcem i kiedy myślisz LinkedIn, masz w głowie „pewnie przydałby mi się, ale jest taki obcy – czy w ogóle dla mnie”?
Kurs online
linkedin w 7 krokach:
poznaj i zarabiaj
Jesteś przedsiębiorcą, freelancerem i kiedy myślisz LinkedIn, masz w głowie “pewnie przydałby mi się, ale jest taki obcy - czy w ogóle dla mnie”?
Mój kurs o LinkedIn pomoże Ci w 7 krokach:
oswoić serwis, zbudować profesjonalny profil, dzięki któremu stworzysz silną markę osobistą, znajdziesz klientów lub odkryjesz nowe możliwości zawodowe, o których wcześniej NIE miałeś pojęcia.
Ponad miliard osób, które mają już swoje konta na LinkedIn, nie może się mylić. To platforma, która da Ci okazje zawodowe, dzięki którym nie będziesz już musieć działać na Facebooku, Instagramie, Tik-Toku i YouTube jednocześnie, żeby osiągnąć efekt, na którym Ci zależy. Daj się znaleźć innym, którzy chcą zaoferować Ci nie tylko szansę, ale i pieniądze. Stwórz swój profil na LinkedIn, wypełnij go zgodnie z tym, jak pokazuję w kursie i odkryj możliwości platformy, której wcześniej być może nie doceniałeś. W kursie pokażę Ci, że nie taki diabeł straszny 🙂
Czy kurs
„linkedin w 7 krokach: poznaj i zarabiaj”
jest dla Ciebie?
Obejrzyj ten krótki film i poznaj odpowiedź
(możesz włączyć napisy w ustawieniach):
Napiszę trochę przekornie…
wiele osób (może Ty też) myśli o LinkedInie jako o serwisie niezrozumiałym, sztywnym, albo też o takim, gdzie nie ma miejsca na małe biznesy (bo królują tam korporacje, wielcy prezesi, „garnitury i garsonki” (jak powiedział kiedyś mój kolega).
I jeśli jesteś jedną z tych osób…
To naprawdę BARDZO się cieszę, że TU jesteś.
Bo oznacza to, że NIE pozwolisz, aby naprawdę świetna okazja uciekła Ci sprzed nosa.
I chcesz poznać sekret, dzięki któremu osoby takie jak Ty i ja (mikroprzedsiębiorcy), czy podobni do Ciebie moi klienci, zarabiają dzięki temu serwisowi, ba! Dochody z LinkedIn stanowią znaczną część ich zarobków.
Dzięki temu, co za chwilę powiem, zaoszczędzisz sobie trudów poznawania serwisu na własną rękę (czego prawdopodobnie i tak nie zrobisz, albo jeśli już zaczniesz – poddasz się po chwili nadmiaru różnorakich treści, jak bardzo to rozumiem!). Zaoszczędzisz sobie także dalszych lat spędzonych na próbie pozyskiwania klientów na innych platformach społecznościowych.
Dlatego tak się cieszę, że tu jesteś…
…bo wiem, że Twoje myślenie już niebawem mocno się zmieni i nie mogę się doczekać, do jakich wniosków dojdziesz, czytając ten list do końca.
A teraz mam dla Ciebie mały, ale prosty, eksperyment…
Po prostu się zastanów – wszystko wyjaśnię, obiecuję.
Wiem, że jesteś specjalistą i zależy Ci na dotarciu do klientów, więc budujesz markę osobistą i m.in. dlatego chcesz dzielić się wiedzą.
- Gdzie działasz? Co robisz? Wchodzisz z tym na social media, to oczywiste.
- Gdzie publikujesz…? Facebook? Instagram? Tik-Tok? YouTube?
- A może wszystko na raz, bo w sumie nie wiesz, co chwyci…?
I z reguły kierujesz się tym, co robią inni lub co już wcześniej robiłeś, tylko szukasz lepszych sposobów, lepszych pomysłów, lepszego wykonania – aby tylko ściągnąć uwagę odbiorcy. Sporo osób tak robi, to naturalne. Sama tak robię! Znamy te sposoby, wszyscy o nich mówią, więc na pewno muszą działać. I po części tak jest.
Ale może masz czasami wrażenie, że wszystkie te platformy są przeładowane informacjami, markami, firmami, quizami, memami, transmisjami na żywo i reklamami…
I że już nie wiesz, co robić, aby się wyróżnić, aby zwrócić uwagę WŁAŚCIWYCH OSÓB.
Zastanawiasz się: czy to w ogóle działa?
Efekty są często raczej słabe, a pracy wkładasz w to sporo. Oj, jak bardzo to znam!
więc jak działać?
Jaką strategię przyjąć, żeby odnieść sukces (i czym ten sukces jest)?
Bo przecież „jak nie ma Cię w social media, to nie istniejesz”, nikt Cię nie zna, nikt od Ciebie nie kupi i nikt nie będzie chciał, ba, MÓGŁ z Tobą współpracować (bo Cię nie pozna).
A może po prostu nie korzystasz z tej jednej możliwości, o której za moment Ci powiem, a która da Ci rozpoznawalność, reputację, możliwości zawodowe, prywatne, pracę i pieniądze – cokolwiek z tej listy akurat potrzebujesz.
I często to samo do Ciebie przyjdzie – serio, serio 😉
Wiem, że jeśli podejdziesz do tego świadomie i włożysz pracę, efekt będzie co najmniej zadziwiający.
Brzmi jak idylla, bajka, nawijanie makaronu? Tak – dla osób, które jeszcze nie zaangażowały się w poznanie serwisu i działanie na nim.
dzięki pójściu inną drogą niż większość ludzi
i potraktowaniu linkedin na poważnie:
- Zbudujesz markę ekspercką – jeśli chcesz dzielić się wiedzą i na tym zarabiać,
- zrobisz research konkurencji lub Twojej grupy docelowej, co pozwoli Ci precyzyjniej się komunikować i lepiej sprzedawać (możesz zwiększyć chęć zakupu wyłącznie dzięki LinkedIn o ponad 33%),
- Dotrzesz do osób, których często nie ma w innych mediach społecznościowych, a którzy są dobrze sytuowaną grupą odbiorców – HR, kadra zarządzająca, CEO, dyrektorzy firm i spółek.
- Wyszukasz osoby do współpracy, które będą profesjonalne i z którymi stworzysz coś naprawdę wartościowego – na LinkedIn 60% użytkowników to osoby między 25 a 34 rokiem życia.
Ta droga jest mniej wydeptana i dzięki temu jest łatwiej się wyróżnić, więc bardzo się ciszę, że będziesz mieć możliwość skorzystania z niej.
wiedząc to Już wygrywasz,
a jeszcze nawet nie zaczynasz!
Chcę Ci pokazać miejsce, gdzie możesz organicznym (darmowym) zasięgiem:
- zdobyć naprawdę sporą rozpoznawalność,
- wyrobić reputację,
- zdobyć klientów,
- otrzymać zaproszenie do wywiadu czy podcastu,
- i dostać nieograniczenie wiele innych możliwości!
A to wszystko stanie się, jeśli zauważysz szanse i postanowisz je wykorzystać tworząc i prowadząc mądrze swój profil osobisty (tak osobisty!).
Miejsce, gdzie nie musisz płacić za reklamę, żeby Twój post wyświetlał się większej liczbie osób (tak można!).
Miejsce, które jest faworyzowane przez algorytm Google, dzięki czemu można Cię wyszukać (i dać Ci fantastyczną propozycję) w kilka sekund (serio!).
Dlaczego? Gdyż okazuje się, że po wpisaniu w Google czyjegoś imienia i nazwiska, profil na LinkedIn osoby, której szukasz najprawdopodobniej wyskoczy wyżej niż jej/jego strona www! I co klikniesz szybciej? A co klient kliknie szybciej? Link do serwisu społecznościowego! (Daje Ci to do myślenia? Bo mnie dało.)
Taką platformą, którą może wcześniej nieco ignorowałeś (świadomie czy nie), lub też w ogóle o niej nie myślałeś, jest właśnie…
To mój sekret. Mój i wielu wielu ludzi, którzy tam aktywnie działają… i zyskują. Specjalnie nie podkreślam tu liczb, bo fakt, że w Polsce mamy ponad 5 mln użytkowników tego serwisu, a na świecie ok 900,2 mln o niczym konkretnym nie świadczy. Nie liczy się bowiem sam fakt posiadania konta, a to, czy potrafisz wykorzystać jego potencjał. A ja jestem tu po to, aby Cię tego nauczyć.
i żeby nie być gołosłowną...
Chcę Ci pokazać, dlaczego LinkedIn jest miejscem, o którym warto pomyśleć jako OKAZJI, o której wspomniałam na początku tego listu.
Lubię porównywać LinkedIn do konferencji – idziemy na nią, bo interesuje nas tematyka oraz wiemy, że spotkamy tam ludzi z branży tudzież klientów. Czasem nawet dokładnie wiemy, kogo chcemy poznać – znając jej/jego imię i nazwisko, stanowisko. Idziemy tam zaopatrzeni w wizytówki, które mówią, kim sami jesteśmy. Możliwe, że wychodzimy z osiągniętym celem, ale też z wieloma innymi możliwościami, szansami, które przeniosły nam spotkane kontakty.
A LinkedIn to miejsce, w którym:
- znajdziesz (jeśli umiesz szukać) ludzi z branży i na stanowiskach, które Cię interesują,
- zrobisz wstępny research w kwestii tego, kim te osoby są,
- połączysz się z nimi i pokażesz im swój strategicznie opracowany profil (wizytówkę),
- nawiążesz z nimi relację (np. poprzez czat),
- otworzysz się na wiele nieoczekiwanych szans, które płyną z prostego faktu – kontaktu z mnóstwem ciekawych ludzi.
A jakie mogą to być szanse?
Jeden z moich klientów – prawnik, przyszedł do mnie, aby pozyskiwać z LinkedIn klientów. Po 2 tygodniach od wykonania profilu podzielił się ze mną wieścią, że z serwisu przyszedł do niego inwestor. Taka niespodzianka 😉
Inny klient wykonał u mnie profil, aby po prostu budować markę osobistą. Po chwili wrócił z wieścią, że dzięki informacjom w profilu dostał zaproszenie na prestiżową konferencję – jako prelegent.
LUBIĘ takie szanse. A Ty? 😉
kogo znajdziesz na LinkedIn
i czy to mogą być Twoi klienci?
Chciałabym to bardzo mocno podkreślić:
Niezależnie, czym się zajmujesz, na LinkedIn są Twoi klienci.
Dlaczego? Bo jeśli z Twoich usług korzystają ludzie, to jest spora szansa, że ich tam znajdziesz. 😀 Rozumiesz? 😀
To, że ktoś zajmuje wysokie stanowisko (których jest wiele na Li) nie oznacza, że nie potrzebuje Twoich usług. Potrzebuje, bo – po prostu – jest człowiekiem. Prawdopodobnie będzie miał wyższe wymagania, ale – hej… – jesteśmy tu, aby się rozwijać, zgadzasz się?
I oczywiście, że możemy się zastanawiać, czy osoba sprzedająca ubrania będzie równie skuteczna jak księgowa, ale uwierz mi, nie ma możliwości, aby budując swój wizerunek na LinkedIn we właściwy, strategiczny sposób, nie zyskać w ten czy inny sposób. Na Li klientów pozyskują trenerzy personalni, ratownicy medyczni, co też udowadnia, że nawet takie „niepasujące” branże mają efekty…
Zapytasz: jak?!
Po odpowiedź zapraszam do kursu.
Dzisiaj chcę Ci pokazać drogę, dzięki której odkryjesz nowe możliwości, zaoszczędzisz czas, pieniądze i lata działań, a jeśli zrobisz wszystko według wytycznych, efekty zobaczysz już po kilku tygodniach.
Drogę, która nie jest jeszcze wydeptana, bo niby wszyscy o niej wiedzą, ale – „dziwnym” 😉 trafem – nie wykorzystują jej potencjału (brzmi znajomo? :P).
Drogę, gdzie leży i czeka na Ciebie nie tylko mnóstwo okazji, ciekawych ludzi, ale też pieniędzy.
Nazywam się
Anna-Maria Wiśniewska
I od niemal dekady pomagam osobom takim jak Ty w budowaniu marek osobistych i firmowych. Od kilku lat robię to z powodzeniem na LinkedIn. Pomagam zdefiniować siebie jako markę specjalisty, znaleźć klientów, pracę czy pracowników.
Ponadto:
- jestem CEO butikowej agencji LinkedIn WIZERUNEK W SOCIAL MEDIA,
- jestem autorką książki „Twój wizerunek w social media”,
- wykładałam na WSB Gdańsk, SGH, Uniwersytecie Gdańskim, ASBiRO, Szkole Filmowej im. Kieślowskiego,
- przez moje ręce przeszło ponad 250 indywidualnych osób, nad których wizerunkiem w social media pracowałam,
- przeszkoliłam ok. 4500 osób na szkoleniach i bardziej kameralnych warsztatach,
- zostałam mentorem w projekcie Akcelerator Kariery,
- została mentorem w projekcie European coworkings EOI IV Edition oraz European coworkings EOI V Edition,
- prowadziłam audycję w Radio Gdańsk o budowaniu wizerunku w SM.
Mój kurs sprawi, że w końcu POZNASZ LinkedIn. Przestanie być obiektem Twoich wyrzutów sumienia, bo po prostu OSWOISZ SIĘ z tym serwisem i zrozumiesz, dlaczego warto na nim działać 🙂
Dodatkowo, dzięki swojemu profesjonalnemu profilowi stworzysz i wzmocnisz swój wizerunek w Sieci, dzięki czemu zrealizujesz zamierzone cele (niezależnie czy będzie to rozpoznawalność, pozycja eksperta, sprzedaż, nowa praca czy współprace).
Nazwij to, a wspólnie sprawimy, że stanie się to rzeczywistością.
Z wieloletniego doświadczenia pracy z markami osobistymi i przedsiębiorcami wiem, że wielu z nich nie dostrzega w LinkedInie możliwości i okazji do budowania wizerunku, który daje: rozpoznawalność, pozycję eksperta, ale też pozwala rozwijać się i rosnąć. Wszystko to organicznie. Bez inwestowania w reklamę.
LinkedIn daje też możliwość łatwego dostępu do osób, których nie ma na innych platformach: CEO, kadry kierowniczej, prezesów firm. Osób, które mogą nas zatrudnić, wejść z nami we współpracę lub być naszymi klientami.
Dlaczego ludzie nie widzą tych możliwości w LinkedIn?
Bo przyjęło się, że na LinkedIn wieszasz swoje CV i jeśli ktoś będzie chciał Cię sprawdzić, to samo wypełnienie rubryk wystarczy.
Mówi się, że LinkedIn jest trudny, zadufany, poważny i nie ma tam miejsca na nieco luźniejszą komunikację.
Mówi się też, że LinkedIn jest totalnie niezrozumiały, jakiś taki obcy, pełen jakichś korpo-treści, i że ma się go bo tak trzeba, ale efektów to on za bardzo nie przynosi.
A wszystko to MITY.
I czy samo to, że masz LinkedIn i nic z nim nie robisz, oznacza, że wyciągasz z niego coś więcej?
To ta okazja, którą przegapiasz.
To trochę tak jak z innymi kanałami social media (a LinkedIn to przecież też social media). Jeśli korzystasz z niego odpowiednio, inwestujesz czas i rozumiesz, jak działa, może Ci przynieść naprawdę ogrom korzyści.
Ja to wiem i wiedzą to też moi klienci, z którymi od lat budujemy profesjonalne profile i niesamowicie się cieszę, że kiedy już zaufają i zrobią pierwszy krok, to wracają do mnie i mówią: „Ania, nie wierzyłam, ale to działa!!!”.
Tak, jak powiedział to mój klient Izzy
[…] nagle się okazało, że to właśnie LinkedIn jest dla mnie, albo ja dla LinkedIna.
Dlatego mam dla Ciebie…
Kurs „LinkedIn w 7 krokach:
Poznaj i zarabiaj”
…który już niebawem stanie się Twoim asem w rękawie.
Kurs, dzięki któremu świadomie stworzysz swoją markę osobistą (co jest podstawą) i opracujesz profesjonalny i skuteczny profil, który przyciągnie potencjalnych klientów i współpracowników jak magnes.
Efekty zobaczysz już w kilka tygodni po ukończeniu kursu (pod warunkiem, że robisz to, czego uczę i aktywnie działasz).
Co zawiera kurs
„LinkedIn w 7 krokach:
Poznaj i zarabiaj”?
5 godzin nagrań
- 34 lekcje wideo, gdzie pokazuję na konkretnych przykładach, jak pracując nad marką osobistą, stworzysz profil, który działa dla Ciebie oraz przyciąga okazje i innych ludzi jak magnes
Workbook
w którym masz do wykonania zadania oraz stworzysz swój profil na brudno (tak, na brudno!)
Dostęp do zamkniętej grupy na Facebooku
w której będziemy dyskutować, doradzać sobie i wspierać się
dołączając do kursu
„LinkedIn w 7 krokach:
Poznaj i zarabiaj”:
- Poznasz, oswoisz i... nawety polubisz ten serwis! 🙂 Wiesz, że najbardziej boimy się nieznanego?
- Wdrożysz konkretne wskazówki, dzięki którym stworzysz profil na LinkedIn. Staniesz się widoczny i zaczniesz przyciągać okazje zawodowe i biznesowe. Pokażę Ci wszystko krok po kroku.
- Dowiesz się, jak budować markę osobistą. Od tego, jaka ona będzie i jak zaprezentujesz się na LinkedIn zależy, czy zostaniesz zauważony. Profil pracuje na Twoją reputację i musisz wiedzieć co i jak w nim uzupełnić.
- Dowiesz się, czym są hashtagi, a czym słowa kluczowe i co mogą Ci dać. Pokażę, jak prosić o rekomendacje, potwierdzenia umiejętności i jak dodawać do sieci właściwe osoby, dzięki którym otworzysz się na wspomniane przeze mnie okazje.
Ta droga jest mniej wydeptana i dzięki temu łatwiej jest się wyróżnić, więc to naprawdę wspaniale, że będziesz mieć możliwość skorzystania z niej.
Spis lekcji:
- Przywitanie i bonus na start
- Krok 1: Praca z marką osobistą
- Krok 2: Obalamy mity
- Krok 3: Co warto wiedzieć przed założeniem profilu?
- Krok 4: Cele, grupa docelowa, dokumenty, słowa kluczowe
- Krok 5: Przygotowanie nagłówka, podsumowania, stanowisk
- Krok 6: Spójna warstwa graficzna profilu
- Krok 7: Udostępniam swój ekran i pokazuję: tworzenie postów, hashtagi, interakcję z innymi użytkownikami
- Zakończenie
Obecna liczba aktywnych użytkowników LinkedIn to 310 milionów. Przeciętny użytkownik spędza w sieci 7 minut i 31 sekund każdego dnia. Dane dotyczące dziennych aktywnych użytkowników LinkedIn wskazują, że 40% miesięcznych użytkowników jest logowanych do platformy codziennie.
Influencer Marketing Hub, Similarweb
– a te liczby wciąż rosną. Czas, abyś i Ty wykorzystał LinkedIn do nawiązywania korzystnych relacji i realizacji swoich celów!
Zobacz, co mówią moi kursanci
Uporządkowałaś moje myśli i nakreśliłaś kierunek działania. I chętnie spotkałbym się na konsultacji!
Możesz samodzielnie budować profil na LinkedIn,
ale jeśli wiedziałbyś, jak to robić skutecznie, nie byłoby Cię w tym miejscu.
Możesz korzystać ze wsparcia 1:1 lub próbować innych rozwiązań dostępnych na rynku, ale „LinkedIn w 7 krokach: Poznaj i zarabiaj” to nie tylko kurs o LinkedIn, ale i o podstawach budowania marki osobistej.
Robię to od niemal dekady i wiem, że bez solidnych podstaw i odpowiedzenia sobie na pytanie, kim jesteś, komu i w czym pomagasz, ale też w jaki sposób…
Jakie są Twoje talenty i umiejętności… Nie zbudujesz dobrego profilu na LinkedIn, który przyciągnie innych.
Żeby to zrobić, musisz wiedzieć, kim jesteś i tym też zajmujemy się w kursie.
I nie, nie zapłacisz za ten kurs 1500, 2000 czy 5000 zł (choć tyle jest wart!).
Z okazji pierwszej edycji przygotowałam naprawdę dobrą cenę.
Regularna cena kursu to 890 zł. Dołączając dziś, zapłacisz jedyne:
590 zł
Nie wiem, jak długo utrzymam tę cenę, więc zdecyduj się już teraz.
Podsumujmy
Dołączając do kursu już dziś, otrzymujesz:
- 5 godzin nagrań wideo (34 lekcje),
- Workbook, z którym pracujesz przez cały kurs,
- dostęp do zamkniętej grupy na Facebooku.
A Twój profil po kursie będzie wyglądać na przykład tak, jak u Martyny. Porównaj profil „przed” i „po” (przeciągnij na grafice palcem lub myszką prawo-lewo):
Jeśli chcesz nauczyć się wykorzystywać potencjał LinkedIn na swoją korzyść
znajdować nowe kontakty, możliwości zawodowe, klientów, współpracowników lub sprzedawać swoją wiedzę i umiejętnośc kliknij przycisk poniżej i dołącz do kursu już teraz:
Poznaj opinie moich kursantów
Masz pytania?
Zobacz poniżej.
Tak. Kurs uczy Cię poruszać się po serwisie od podstaw. Tworzysz swoją markę, cele, profil i uczysz się na nim działać, żeby je zrealizować.
Zdecydowanie tak! LinkedIn ma mnóstwo niuansów, których znajomość naprawdę wiele zmieni.
Jeśli jesteś aktywny, ale nie widzisz efektów podczas korzystania z LinkedIn, to znaczy, że coś pomijasz. Kurs pokaże Ci co to takiego i jak to naprawić.
Profesjonalny i skuteczny profil na LinkedIn. Większą samoświadomość. Sprecyzowane cele. Zaczniesz budować swoją markę osobistą, znajdziesz nowe okazje do rozwoju, może pracę i zaczniesz zarabiać (jeśli to jest Twój cel).
Oczywiście! Na LinkedIn nie chodzi o to, co kto robi, ale jak to robi. Jeśli masz plany rozwijania swojej kariery, to ten kurs pokaże Ci, jak to zrobić niezależnie od Twojej branży.
Jestem pewna, że Ci się spodoba, ale tak, możesz zwrócić kurs do 14 dni daty zakupu pisząc maila na: ekursy@annamariawisniewska.pl.
Na rok od daty zakupu.
Tak. Workbook „LinkedIn w 7 krokach”, z którym pracujesz przez cały czas trwania kursu, zamknięta grupa na FB, gdzie będę do Twojej dyspozycji w określonym czasie.
Jak najbardziej! Podczas składania zamówienia podaj dane do faktury.
